Pytanie o seks grupowy
grudzień 26th, 2010 by kashub
Podchodzi kolega do kolegi i pyta:
- Zgadzasz się na seks grupowy?
- A kto bierze udział? Czytaj całość »
- Brak komentarzy »
- Napisano w Dla dorosłych, Dowcipy, Małżeństwo
grudzień 26th, 2010 by kashub
Podchodzi kolega do kolegi i pyta:
- Zgadzasz się na seks grupowy?
- A kto bierze udział? Czytaj całość »
sierpień 9th, 2009 by kashub
Siedzi informatyk przy kompie.
Podchodzi do niego żona i podaje mu kawę.
On próbuje i mówi:
lipiec 26th, 2009 by kashub
Test na to, kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies?
lipiec 26th, 2009 by kashub
Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkoś pyta:
- Panie doktorze a jak z “tymi” sprawami w czasie ciąży można czy nie?
lipiec 18th, 2009 by kashub
Dwóch mężczyzn gra w golfa. Jeden z nich już ma uderzyć piłkę, gdy dostrzega w pobliżu kondukt żałobny. Przerywa grę, zdejmuje czapkę, zamyka oczy, zaczyna się modlić.
maj 29th, 2009 by kashub
Test na to, kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies?
Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz, kto się będzie cieszył że Cię znowu widzi.
maj 29th, 2009 by kashub
Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
Żona mówi:
- Puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie!
A mąż na to:
- No kurwa mać! Czy ja Ci wyrywam gabkę z ręki jak zmywasz naczynia?!
maj 29th, 2009 by kashub
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać
mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na TAŃCE do knajpy, żeby
przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch
butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają
restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może
dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi
majtkami i oczywiście je wyrzuca… Widząc to, druga od razu sobie
przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by
ją tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa
kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jacek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego
małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!
Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko przyszła
pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z
napisem:
“NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI
PRZYJACIELE Z
SIŁOWNI”