Wypad przyjaciółek na tańce
maj 29th, 2009 by kashub
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać
mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na TAŃCE do knajpy, żeby
przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch
butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają
restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może
dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi
majtkami i oczywiście je wyrzuca… Widząc to, druga od razu sobie
przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by
ją tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa
kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jacek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego
małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!
Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko przyszła
pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z
napisem:
“NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI
PRZYJACIELE Z
SIŁOWNI”
- Brak komentarzy »
- Napisano w Dowcipy, Małżeństwo